Włóczka na maskotki
Chciałabym Wam opowiedzieć o
włóczce, z której wykonuję maskotki. Dolphin Baby firmy HiMALAYA
skradła mi serce od pierwszego dotyku. Delikatna, miękka, a
wykonany ścieg ma strukturę pluszowego futerka. Powiedzcie mi, kto
oprze się przytuleniu takiej milusiej zabawki?
Włóczka występuje w ogromnej
palecie kolorystycznej. Dla bardziej wymagających, ciekawym
uzupełnieniem klasycznych kolorów, są melanżowe pozycje. Producent poleca ją do robótek szydełkowych jak i na drutach.
Skład: 100% poliester
Motek zawiera 100 g i 120 m
Producent zaleca szydełko nr 4,5.
Moim zdaniem lepsze jest o mniejszej numeracji (3; 3,5; 4). Projekty
wykonane dla dzieci, zwłaszcza tych najmłodszych, winny być
bezpieczne. Dlatego też ścisłe wykonanie ściegu zapewnia, że
szkrab nie wetknie paluszka pomiędzy półsłupki. Po takim zabiegu
włóczka nie traci na atrakcyjności, a ścieg jest bardziej
jednolity.
Zestawienie plusów i minusów
Minusy:
- wielokrotne prucie niszczy włóczkę
- zszywanie elementów jest uciążliwe
- zszywanie dwóch elementów w różnych kolorach jest bardziej widoczne
Plusy:
- jest wydajna
- po praniu (ręcznym) nie zmienia właściwości
- nadaje się do wykonywania większych maskotek – zabawki są lekkie
- ścinki można wykorzystać jako dodatkowe wypełnienie
Jeśli macie jakieś obserwacje
dotyczące włóczki Dolphin Baby, piszcie w komentarzach.