17.12.2020

Dekoracje

 Stożkowe wariacje II

Jak już niektórzy z Was się domyślili po ostatnim wpisie, dzisiaj oddam pod upragnione pracy rączki schemat mikołaja. A żeby nie był samotny, towarzystwa dotrzyma mu renifer. 

Schemat stożka ten sam co w poprzednim poście.

Mikołaj

Wykonujemy stożek w kolorze czerwonym. Rząd 11 i 12 robimy kolorem czarnym. Zakładamy bezpieczne oczka: licząc od czubka robótki pomiędzy 17 - 18 rzędem robótki w rozstawie 3 oczek. Na gotowym stożku pomiędzy rzędem 19 a 20 wykonujemy półsłupki w kolorze białym - tak powstanie brzeg czapki. Z łańcuszka robimy brodę, przyklejamy pompony.

Renifer

Wykonujemy stożek w kolorze beżowym. Zakładamy bezpieczne oczka: licząc od czubka robótki pomiędzy 17 - 18 rzędem robótki w rozstawie 3 oczek.

Uszy:  

Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 5 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (5 półsł.)

Okrążenie 2: w pierwsze o. robimy dwa półsłupki; w pozostałe cztery o. po jednym półsłupku; zamykamy okrążenie o. ścisłym (6 półsł.)

Okrążenie 3: w pierwsze o. robimy dwa półsłupki; w pozostałe pięć o. po jednym półsłupku; zamykamy okrążenie o. ścisłym (7 półsł.)

Okrążenie 4: w dwa o. robimy po dwa półsłupki; w pozostałe pięć o. po jednym półsłupku; zamykamy okrążenie o. ścisłym (9 półsł.)

Okrążenie 5: (dwa o. przerabiamy razem) x 2; pozostałe pięć o. po jednym półsłupku; zamykamy okrążenie o. ścisłym (7 półsł.)

Nie wypychać. Przyszyć do stożka.

Różki większe: 

Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 5 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (5 półsł.)

Okrążenie 2 - 5: we wszystkich pięciu okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (5 półsł.)

Wykonujemy dwie sztuki.

Różki mniejsze:

Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 5 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (5 półsł.)

Okrążenie 2 - 3: we wszystkich pięciu okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (5 półsł.)

Wykonujemy dwie sztuki. Elementów nie wypychamy. Zszywamy większe z mniejszym  i przyszywamy do stożka. 

Nos:

Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 6 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (6 półsł.)

Okrążenie 2: podwajamy ilość półsłupków przez przerobienie w każdym z 6 o. poprzedniego rz. dwóch półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (12 półsł.)

Okrążenie 3: dwa o. przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (6 półsł.) Wypchać kulką silikonową i przyszyć do stożka. 


 




15.12.2020

Dekoracje

Stożkowe wariacje I

Przychodzi taki moment, kiedy ozdabiamy dom przeróżnymi świątecznymi bibelotami. Uwielbiamy, gdy w każdym pomieszczeniu pachnie cynamonem, goździkami i lasem. Konstruujemy przepiękne stroiki, które rozstawiamy gdzie tylko się da. 

Chciałbym Wam zaproponować ozdoby szydełkowe, które są łatwe w wykonaniu nawet dla początkujących szydełkoholiczek (bądź szydełkoholików). Niosą też ze sobą podwójną korzyść. Mianowicie przyniosą radość z własnoręcznie wykonanych drobiazgów i pozwolą  poćwiczyć szydełkowanie przed poważniejszymi projektami. Jest jeszcze coś... Można nimi obdarować znajomych.

Ponieważ zaplanowałam cztery stożkowe niespodzianki, postanowiłam podzielić wpis na blogu na dwie części. Pierwszy obejmuje wykonanie stożka z którego powstanie choinka i bałwanek.

Przybory:

włóczka Dolphin Baby (HiMALAYA) w kolorze białym, czarnym, zielonym i pomarańczowym; igła dziewiarska z zaokrąglonym czubkiem, zwykła igła, nożyczki, bezpieczne oczy, kulka silikonowa, szydełko nr 4

Wysokość stożka: 15 cm 

Uwaga: Na początku każdego nowego okrążenia (nie dot. rz. 1) robimy jedno oczko łańcuszka i wbijamy się w to samo miejsce, przerabiając jeden półsłupek. Zaznaczmy go znacznikiem.

Stożek:

Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 8 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (8 półsł.)
 
Okrążenie 2: podwajamy ilość półsłupków przez przerobienie w każdym z 8 o. poprzedniego rz. dwóch półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (16 półsł.)
 
Okrążenie 3: w jedno o. robimy jeden półsłupek, w drugie o. robimy dwa półsłupki; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (24 półsł.)
 
Okrążenie 4: w jedno o. robimy jeden półsłupek, w drugie o. robimy dwa półsłupki; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (36 półsł.)
 
Okrążenie 5: w tym rzędzie wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenie zamykamy o. ścisłym (36 półsł.)
 
Okrążenie 6: w tym rzędzie wykonujemy po jednym półsłupku, ale  wkłuwanym pod jedną pętelkę - zaznaczy nam się dno choinki (36 półsł.) 

Okrążenie 7 - 8: w obu okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (36 półsł.)
Wkładamy dno wycięte ze sztywnego papieru - około 8,5 cm średnicy.
 
Okrążenie 9: w cztery o. robimy po jednym półsłupku, a następne dwa przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (30 półsł.)
 
Okrążenie 10 - 11: w obu okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (30 półsł.)
 
Okrążenie 12: w trzy o. robimy po jednym półsłupku, a następne dwa przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (24 półsł.) 
 
Okrążenie 13 - 15: we wszystkich trzech okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (24 półsł.)
 
Okrążenie 16: w dwa o. robimy po jednym półsłupku, a następne dwa przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (18 półsł.)
 
Okrążenie 17 - 19: we wszystkich trzech okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (18 półsł.)  
 
Okrążenie 20: w jedno o. robimy po jednym półsłupku, a następne dwa przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (12 półsł.)
Wypełniamy kulką silikonową.
 
Okrążenie 21 - 22: w obu okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (12 półsł.)
 
Okrążenie 23: dwa o. przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (6 półsł.)
Uzupełniamy wypełnienie i zszywamy.
 
Teraz pozostało nam już tylko ozdobić choinkę koralikami, guzikami lub pomponami. Moja uszczupliła zapas koralików.
 

Bałwanek

Wykonujemy stożek w kolorze białym. Zakładamy bezpieczne oczka: licząc od czubka robótki pomiędzy 17 - 18 rzędem robótki w rozstawie 3 oczek.

Nos:

Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 4 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (4 półsł.)

Okrążenie 2: w tym rzędzie wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenie zamykamy o. ścisłym (4 półsł.)

Okrążenie 3: w jedno o. robimy jeden półsłupek, w drugie o. robimy dwa półsłupki; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (6 półsł.) Noska nie trzeba wypychać. Przyszywamy do stożka.

Cylinder:

Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 8 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (8 półsł.)

Okrążenie 2: podwajamy ilość półsłupków przez przerobienie w każdym z 8 o. poprzedniego rz. dwóch półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (16 półsł.)

Okrążenie 3: w tym rzędzie wykonujemy po jednym reliefowym półsłupku wkłuwanym od tyłu; zamykamy okrążenie o. ścisłym (16 półsł.)

Okrążenie 4 - 6: we wszystkich trzech okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku; okrążenia zamykamy o. ścisłym (16 półsł.)

Okrążenie 7: podwajamy ilość półsłupków przez przerobienie w każdym z 16 o. poprzedniego rz. dwóch półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (32 półsł.)

Cylinder nakładamy na stożek w dowolny sposób. U mnie jest lekko na bakier.

Za dwa dni podzielę się z Wami kolejnymi stożkowymi dekoracjami. 

  

13.12.2020

Drobiazg świateczny

 Breloczek - bałwanek

Mam ogromne zaległości w blogowaniu i dlatego jako odkupienie postanowiłam dodać trzy posty ze świątecznymi schematami. Zaczynam od drobiazgu - breloczka.



Przybory:

włóczka Dolphin Baby (HiMALAYA) w kolorze białym, czerwonym, zielonym i pomarańczowym; igła dziewiarska z zaokrąglonym czubkiem, zwykła igła, nożyczki, bezpieczne oczy, kulka silikonowa, szydełko nr 4
 
Wysokość bałwanka: 13 cm 


Uwaga: Na początku każdego nowego okrążenia (nie dot. rz. 1) robimy jedno oczko łańcuszka i wbijamy się w to samo miejsce, przerabiając jeden półsłupek. Zaznaczmy go znacznikiem.
 
Głowa bałwanka:
 
Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 6 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (6 półsł.)

Okrążenie 2: podwajamy ilość półsłupków przez przerobienie w każdym z 6 o. poprzedniego rz. dwóch półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (12 półsł.)
 
Okrążenie 3: w jedno o. robimy jeden półsłupek, w drugie o. robimy dwa półsłupki; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (18 półsł.)
 
Okrążenie 4: w dwa o. robimy po jednym półsłupku, w trzecie o. robimy dwa półsłupki; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (24 półsł.)
 
Okrążenie 5: w trzy o. robimy po jednym półsłupku, w czwarte o. robimy dwa półsłupki; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (30półsł.)
 
Okrążenie 6 - 8: we wszystkich trzech okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku w każde o. i po przerobieniu każdego okrążenia zamykamy o. ścisłym (30 półsł.)
 
Okrążenie 9: w trzy o. robimy po jednym półsłupku, a następne dwa przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (24 półsł.)
 
Okrążenie 10: w dwa o. robimy po jednym półsłupku, a następne dwa przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (18 półsł.)
Zakładamy bezpieczne oczka: licząc od czubka robótki pomiędzy 6 - 7 rzędem robótki w rozstawie 4 oczek.
 
Okrążenie 11: w jedno o. robimy jeden półsłupek, a następne dwa przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (12 półsł.)
 
Okrążenie 12: dwa o. przerabiamy razem; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (6 półsł.)

Okrążenie 13: podwajamy ilość półsłupków przez przerobienie w każdym z 6 o. poprzedniego rz. dwóch półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (12 półsł.)
 
Okrążenie 14: w tym okrążeniu robimy po jednym półsłupku; zamykamy okrążenie o. ścisłym (12 półsł.)
Odcinamy nitkę i przeprowadzamy dwa rzędy wyżej (najwęższe miejsce robótki) i zszywamy otwór.
 
 

Garnek:
 
Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o szydełka, przerabiając w nim 8 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (8 półsł.)
 
Okrążenie 2: podwajamy ilość półsłupków przez przerobienie w każdym z 8 o. poprzedniego rz. dwóch półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (16 półsł.)
 
Okrążenie 3: w jedno o. robimy jeden półsłupek, w drugie o. robimy dwa półsłupki; taki motyw powtarzamy do końca okrążenia, które zamykamy o. ścisłym (24 półsł.)
 
Okrążenie 4: w tym rzędzie wykonujemy po jedynym półsłupku, ale  wkłuwanym pod jedną pętelkę - zaznaczy nam się dno (24 półsł.)
 
Okrążenie 5 - 7: we wszystkich trzech okrążeniach wykonujemy po jednym półsłupku (24 półsł.)  
Nie odcinamy nitki. Robimy 6 o. łańcuszka i mocujemy o. ścisłym do czwartego rzędu. Wracamy po łańcuszku, wykonując 6 półsłupków. Odcinamy nitkę. Wypełniamy kulką silikonową i przyszywamy do głowy bałwanka. 
 
Nos:
 
Okrążenie 1: robimy dwa o. łańcuszka i wbijamy szydełko w drugie o. od szydełka, przerabiając w nim 4 półsłupków; zamykamy okrążenie o. ścisłym (4 półsł.)
 
Okrążenie 2: w tym okrążeniu wykonujemy po jednym półsłupku (4 półsł.)
Nie wypychamy. Przyszywamy do głowy bałwanka.
Polecam wykonanie girlandy z bałwanków.

 
 
 
 



 
 

18.11.2020

Idealny prezent pod choinkę

 Macie już prezent na Mikołaja i Boże Narodzenie?

 



Dzisiaj przychodzę z kolejnymi szydełkowymi bohaterami, powstałymi na podstawie książki dla dzieci. Mianowicie bajka pt.: „Eryk i Mela na tropie Świętego Mikołaja” Gabrieli Gargaś (odnośnik do strony autorki) opowiada historię rodzeństwa związaną z nikim innym jak z samym Mikołajem. Jestem mamą, ale coraz częściej sięgam po pozycje dla dzieci. Dlaczego? Może zazdroszczę im bezinteresowności w tym co robią? A może interesują mnie rzeczy, o których zdołałam już zapomnieć...

Polecam książeczkę jako prezent na nadchodzące święta. Tę historię pięknie się czyta nawet nam, dorosłym. Słowa zamieniają się w zdania, a zdania w obrazy, które pamiętam z dzieciństwa. Wspomnienia babcinych mądrości, niekończące dyskusje z bratem... Uśmiech nie schodził mi z twarzy i wiem, że wrócę jeszcze do tej książeczki. Umili mi każde następne święta.

Tworzenie szydełkowych bohaterów nie powiodłoby się, gdyby nie doskonałe ilustracje, które wykonała Natalia Berlik (odnośnik prowadzi do strony ilustratorki). Nie ukrywam, że maiłam problemy z twarzami, zwłaszcza z włoskami Eryka i Meli. Było to dla mnie trudne wyzwanie. Używam dość grubej włóczki i dopracowanie szczegółów spędzało mi sen z powiek. Jednak mam nadzieję, że w lalkach można rozpoznać bohaterów. 

Eksperymentowałam z różnym sposobem przymocowania włosków. Na zdjęciu poniżej widać Melę ze sztucznymi włosami przyszywanymi do głowy lalki. Zużyłam dwa metry taśmy z włoskami, a niestety na całą główkę wyszłoby dużo więcej. W tej opcji lala ma przyszytą czapkę do główki, więc trochę oszukałam...

Drugie rozwiązanie, które zastosowałam (niestety zmieniłam nieco fryzurkę) jest lepsze - jeśli chodzi o trwałość włosów. Szydełkowy łańcuszek oplata główkę i tworzy także łańcuszkowe loki. Taka moja wersja bez czapeczki.

Eryk także powstał w dwóch wersjach. W czapce z wystającymi włoskami - czapka jest przyszyta.

Druga - z czupryną z łańcuszka i wyszytą bazą włosów.


 Oczy także są w dwóch wersjach: przyszywane i klejone. 

Pamiętajcie, że czas spędzony z książką, nigdy nie jest stracony!




25.10.2020

A może szydełkowe getry?

Nadchodząca jesień jest już na tyle widoczna, by skusić kobiety do zweryfikowania zawartości szafy. A do tego nie trzeba wiele. Wystarczą oryginalne getry w pięknych kolorach. Dzisiaj mam dla Was dwie propozycje, które nadają się do założenia na spodnie.

Ściągacz zawsze modny

Pierwszy model jest wykonany z grubszej włóczki. Szydełkowy ściągacz sprawdza się idealnie w krótszej wersji (26 cm). Na jedną parę wykorzystałam niecałe dwa motki włóczki SWEET ROLL.


Getry inne niż wszystkie

Podobają mi się wzory wypukłe, dlatego taki użyłam w poniższym modelu. Zresztą, to mój ulubiony wzór. Możecie go też zobaczyć w moich kominach i chustach



Jak widać na zdjęciu, getry można nosić na dwa sposoby. Są dłuższe niż poprzedni model (36 cm). Zsuwając je nieco, uzyskamy odmienny efekt. Z racji wybranego wzoru poddają się idealnie i tworzą zupełnie inny efekt. Użyta włóczka to PAPATYA CAKE.

15.10.2020

Jesienne sweterki

Pogoda iście jesienna. Nasza garderoba zaczyna odzwierciedlać to, co widać za oknem. Ciepłe sweterki w pięknych kolorach to podstawowa odzież na jesienną szarugę. 

U mnie powstały trzy modele z przepięknej akrylowej włóczki. Przędza jest cieniowana i dostępna w wielu wariantach kolorystycznych. Jest też coś dla bardziej wymagających - wersja z wplataną srebrną nitką. 

Poniżej dwa sweterki w klasycznej odsłonie włóczki Papatya Cake. Pierwszy w jesiennych kolorach z rękawkiem 3\4, a drugi w pastelowej wersji dla poprawy samopoczucia.



Trzeci szaro-filetowy ze srebrna nitką.


Na rozmiar M potrzebne są około dwa motki włóczki. Używałam szydełka numer 5, więc prace posuwają się naprawdę szybko. Dwa wieczory i każda z Was może cieszyć się własnoręcznie wykonanym sweterkiem.

9.10.2020

Czas nadrobić zaległości

Z małym poślizgiem, ale jestem. Dzisiaj prezentuję kolejną maskotkę wykonaną na podstawie książki.

Czy ja dziecinnieję?

Nigdy nie myślałam, że powrót do szkolnych lektur może wywołać we mnie takie emocje. Jako osoba dorosła zupełnie inaczej odbieram książki, w których dostrzegam drugie dno. Niby przeczytane, przerobione na lekcji, a jednak odnajduję w nich nową odsłonę starej historii.

Tak... Pamiętam też, że wolałam czytać te, które były daleko poza spisem lektur. I tym razem mowa o książce, która nie widnieje na liście  nakazanych, choć uważam, że mogłaby z nimi stanąć w szranki.

Przybywa mi lat, a ja coraz częściej sięgam po książki dla dzieci i młodzieży. Czytając bajki, zastanawiam się nad umiejętnościami autora, który przez ciekawą historię przekazuje młodym czytelnikom wartościowe treści. Opowiadanie emocjami to trudna sztuka.

Romek Pawlak świetnie to czyni. Wspomnę  tu, że autor tworzy nie tylko dla dzieci, ale także i dla dorosłych. Książki te można w łatwy sposób odróżnić od siebie – wystarczy zwrócić uwagę na sposób zapisu imienia pisarza.

 

Nie macie pojęcia, jaki problem miałam z kupieniem wybranej pozycji. „Miłek z Czarnego Lasu” Romana Pawlaka jest wręcz nie do zdobycia. Nakład został wyczerpany, a wznowień brak. Szkoda.

W szkolnej bibliotece także jej nie znalazłam. Dopiero w trzecim antykwariacie upolowałam swoją zdobycz. I wiecie co? Jeszcze nigdy nie cieszyłam się tak bardzo z kupionej książki. W końcu podarowałam bajce nowy dom i kolejne życie.

Na podstawie opowieści powstał scenariusz bajki o Miłku – zajrzyj tu, a przeniesie cię do strony TV Studia Filmów Animowanych, gdzie znalazłam kadry z filmu wybranego przeze mnie bohatera.

 

Długo miotałam się pomiędzy jedną a drugą wersją Miłka. Ostatecznie wygrała postać z animacji. Poniżej kilka zdjęć szydełkowego Miłka.


 


23.09.2020

Z motyką na słońce

Tak, ten tytuł jest idealny. Podjęłam się wykonania maskotki bohatera książki Krzysztofa Piersa  (link prowadzi do strony autora) pt.: „Kosmiczne Bobry i zemsta Księżycowej Szarańczy”. Zgodnie ze zdjęciem figurki Mik-Maka Yonziego, starałam się wiarygodnie oddać jego intrygującą postać. Czy mi się to udało? Musicie odpowiedzieć sobie sami.

A tu Yonzi na okładce wspominanej książki.

Tworzenie maskotki od podstaw, kojarzy mi się z rzeźbieniem. Niestety ten rodzaj sztuki jest mi obcy. Dlatego dopracowanie zadowalającego projektu zajęło mi aż dwa tygodnie. Czternaście dni szydełkowania i prucia. Metodą prób i błędów osiągnęłam w miarę zadowalający efekt. Jako że zazwyczaj do maskotek używam włóczki Dolphin Baby, ten projekt okazał się nader wymagający. Dość gruba nitka utrudniała mi wykonanie pewnych elementów. Zafrapowało mnie też obfite owłosienie Mik-Maka, które postanowiłam sprowadzić do minimum. Uwypukliłam wąsy, włosy na czubku głowy i brwi. Mam nadzieję, że nie ujmuje mu to nic z charakterystycznego wizerunku.

Głównym krytykiem został mój syn. Wierzcie mi, nikt tak jak on, nie potrafi ocenić moich projektów. Jego młode oko wychwyci każde niedociągnięcie. Kiedy zobaczył ostateczną wersję Yonziego, powiedział, że jest nawet podobny. A to już naprawdę wyróżnienie...



Był to najtrudniejsze wyzwanie dotyczące maskotek. Za jakiś czas pewnie dostrzegę, co mogę jeszcze poprawić. 

Dziękuję Krzysztofowi Piersa za wyrażenie zgody na stworzenie szydełkowej postać z jego książki.