14.01.2020

Prezent

Recenzja książki 

Książka Nicki Trench „Ubranka dla dzieci na szydełku” wydawnictwa RM od dłuższego czasu kusiła mnie okładką, więc sprawiłam sobie prezent.

Chciałabym dziś podzielić się moimi spostrzeżeniami odnośnie tego poradnika. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Jednak po dokładniejszym zapoznaniu się z treścią, książka traci na atrakcyjności. Ale od początku.
O wstępie i o metodach pracy z szydełkiem chyba nie muszę pisać.
recenzja poradnika o szydełkowaniu
 

1. Swetry i kardigany


W pierwszym rozdziale prezentowane są projekty dla najmłodszych. Zdjęcia dzieci w gotowych sweterkach zachwycają. Niestety brakuje mi fotek z poszczególnych etapów pracy, które ułatwiłyby niezbyt zrozumiałe opisy, na dodatek zawierające błędy.
szydełkowy sweterek


Wykonałam jeden ze sweterków i nie obyło się bez prucia. Aby uzyskać robótkę o podanych wymiarach, musiałam użyć większego szydełka i przedłużyć rękawki o trzy rzędy – wykorzystałam ścieg przypominający ściągacz.

Prezentowany model wykorzystuje słupki i półsłupki. Śmiało można zaliczyć go do łatwiejszych. Szkoda, że przy bardziej skomplikowanych opisach brakuje wzorów graficznych. Wtedy i rozpiski stałyby się czytelniejsze.
szydełkowy sweterek

 

2. Idziemy na dwór


W drugim rozdziale znajdziemy czapeczki, buciki, rękawiczki, kocyki. Zrobiłam dla Was rękawiczki. Wykorzystałam cieniowaną włóczkę, a efekt oceńcie sami.
szydełkowe rękawiczki

3. Marynarki, szale i sukienki


Trzeci rozdział to poncza, sukienki, sweterki zakwalifikowane jako marynarki, a nawet szal z elementów, który może być ażurowym kocykiem.

 

4. Zabawki, akcesoria i dekoracje


Ten rozdział zaskoczył mnie prezentowanymi projektami: króliczek i miś, girlanda na łóżeczko, pomysły na ozdobienie wieszaków i myjki...
 
Podsumowanie:

Nie polecam tej książki dla początkujących. Osoby rozpoczynające przygodę z szydełkiem, mogą mieć problem ze zrozumieniem opisów.

Projekty są w stylu retro (o czym we wstępie wspomina autorka) i zapewne nie wszystkim przypadną do gustu. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać je jako bazę do stworzenia czegoś nowego i niepowtarzalnego.

Moją uwagę zwrócił też sposób wykończenia niektórych modeli. Ważne jest bezpieczeństwo i wygoda maluchów, dlatego warto spojrzeć na projekty i pod tym kątem.