3.09.2021

Zapowiedź książki

 Poradnik o szydełkowaniu

Odnoszę wrażenie, że na polskim rynku ciężko znaleźć rodzimych autorów książek o szydełkowaniu. Owszem, można spotkać tłumaczenia, ale jest ich dla takiej szydełkoholiczki jak ja, stanowczo za mało. Postanowiłam opracować poradnik dla wielbicieli tej techniki. I tak od oczka do słupka, przez pomysł owocujący projektem do gotowej maskotki, powstał zbiór schematów, który nosi nazwę Szydełkowanie 15 pomysłów na prezent.

Zupełnie niespodziewanie trafiłam na wydawcę zainteresowanego moją propozycją. Wszystkie materiały i zdjęcia znajdują się już w odpowiednich rękach. Myślę więc, że mogę przedstawić gromadkę maskotek, których samodzielne wykonanie sprawi Wam ogromną radość.

O dalszych postępach, będę informować na profilu autorskim.



28.08.2021

Bieżnik z kwadratów

Prostokątna serweta

Deszczowe dni sprzyjają porządkowaniu szafy - w moim wypadku zasobów włóczki. Beżowa i biała nitka w połączeniu z motywem kwadratu, zaprocentował serwetką w letnich klimatach. Model prosty w wykonaniu, choć dla niektórych może być czasochłonny ze względu na chowanie wszystkich nitek. Jednak myślę, że warto poświęcić kilkanaście (być może nawet kilkadziesiąt) godzin, by ozdobić stół tak efektownym bieżnikiem.

Mam już w planie inne zestawy kolorystyczne, ale o tym w jednym z kolejnych postów.





17.08.2021

Szydełkowy sweter

Ażurowa narzutka

Szydełkowe kwadraty, z których powstała ażurowa bluzka, są motywem przewodnim tego projektu. Elementy łączą się ostatnim rzędem, tworząc wielobarwny sweter. Odcienie zieleni i błękitu eksponują kwiat o dwunastu płatkach, a kimonowy rękaw i szydełkowy ściągacz wieńczą pracę.


 

Prost krój sprawia, że sweter można używać przez cały rok - pasuje założony na bikini jak i na golf.

Osoby zainteresowane tym modelem zapraszam do kontaktu przez stronę firmową.

 


13.08.2021

Szydełkowa bluzeczka

 Ażurowy sweter

Przy ostatnich zakupach wpadła mi w oko cieniowana włóczka - od błękitu do zieleni. Już wtedy postanowiłam z niej zrobić coś dla siebie. Okazało się, że z dwóch dość dużych motków (250g/1000m) wykonam nie tylko jeden projekt, ale o tym w drugim wpisie.

Do stworzenia tego modelu zainspirowała mnie gazetka, ale ostateczny efekt dość odbiega od pierwowzoru. Ponieważ bluzeczka jest dla mnie, zmodyfikowałam sweterek pod swoje potrzeby.


Rozpoczęłam wykonanie od dołu do góry, dodając na początku każdego rzędu podwójne słupki i słupki - uzyskałam tak kimonowy rękaw.

Wzór jest bardzo prosty: składa się z tradycyjnych słupków i podwójnych słupków oddzielanych (w odpowiednich odstępach) ściegiem reliefowym - uzyskałam tak wypukłe poziome pasy.

Na końcu za pomocą słupków reliefowych powstał ściągacz.

Wspomnę jeszcze, że zdecydowałam się na połączenie przodu i tyłu ozdobnym szwem w odróżniającym się kolorze: pierwszy rząd z półsłupków, a drugi z pikotków.

Szydełkowanie dla siebie jest naprawdę relaksujące.



1.08.2021

Wakacje nie dla wszystkich

 No i mamy sierpień...

Jako że jestem zodiakalnym lwem, który nawet podczas wakacji nie odpuszcza, było mnie tu trochę mniej. Mowa tu nie tylko o szydełkowaniu, ale i o pisaniu. Klikanie w klawiaturę i tworzenie historii, wciąga coraz bardziej, a zbieranie materiałów do kolejnej powieści wymaga czasu. Jakby tego było mało (to chyba cud) znalazło się wydawnictwo, które wyraziło zainteresowanie moimi szydełkowymi maskotkami. Idąc za ciosem, przygotowywałam materiały do tej konkretnej książki, co pochłonęło mnie do reszty.


 

W poprzednim wpisie pokazałam Wam gazetki, które czekały na przejrzenie. I chociaż swędziały mnie palce, czasopisma leżały nietknięte na biurku. Ale kiedy już znalazłam czas, dorwałam schemat serwetki, który rozpracowałam w jeden wieczór. Też tak macie, że jak przeglądacie zdjęcia prac, znajdujecie w domu mnóstwo miejsc, gdzie dany projekt pasowałby idealnie? Tak, to pierwszy krok do rozpoczęcia wielu robótek w tym samym czasie, co może utrudnić dokończenie którejkolwiek.

Wybrałam okrągłą, która w gazetce była wykonana z żółtej przędzy - moja jest fioletowa.

Mam do Was pytanie. Jeśli znacie mało popularne książki o szydełkowaniu (niekoniecznie nowości), napiszcie mi w wiadomości prywatnej. Poszukuję poradników nawiązujących do tej techniki, mogą być też obcojęzyczne.

Trzymajcie kciuki, by wydanie poradnika doszło do skutku.

Przypominam, że ma blogu jest kilka darmowych schematów.

 



8.07.2021

Popularne gazetki o szydełkowaniu

Mała Diana, Szydełkowe trendy, a może Szydełkowe serwetki?

Dawno nie kupowałam gazetek o robótkach. Tak dawno, że tym razem zaszalałam. Na stronie wydawnictwa BPVPolska można zakupić pakiety czasopism w atrakcyjnej cenie. Zapraszam do odwiedzenia tej strony.

Wykorzystałam okazję, że zbliżają się moje urodziny i sama zafundowałam sobie prezent. Patrzcie ile tego...

Zacieram łapki na samą myśl, ile dobrych pomysłów tam znajdę.

17.06.2021

Poradnik o szydełkowaniu

Niezastąpiony poradnik

Na rynku ukazało się już czwarte wydanie poradnika z wzorami szydełkowymi. Ci, którzy zaczynają lub chcą rozpocząć przygodę z szydełkiem, powinni zaopatrzyć się w tę książkę. Zawartość poradnika jest ponadczasowa. Według własnego uznania można modyfikować sploty i eksperymentować z różnymi grubościami włóczek.

Recenzję książki znajdziecie tu.

Kto wie? Może nowa pasja  przerodzi się w mały biznes...

Czasami proste wzory i motywy prezentują się zjawiskowo. Poniżej przykład zmodyfikowanego wzoru bąbelkowego i warkocza. Podobają się Wam takie poduszki?


Jeśli tak, to potrzebna Wam będzie włóczka Jeans Plus firmy YarnArt i szydełko 5,5.

Tych mniej wytrwałych rękodzielników zapraszam do odwiedzenia mojego sklepiku lub do kontaktu przez stronę firmową.






1.06.2021

Dzień Dziecka nie tylko dla dzieci?

 Ośmiorniczka z emocjami

 

Tak, zgadzam się z tytułem posta, bo każdy dorosły nosi w sobie wewnętrzne dziecko. A to dziecko domaga się odrobiny szaleństwa - choćby tylko od czasu do czasu, prawda?

We wczorajszym poście nawiązałam do niespodzianki dla syna z okazji Dnia Dziecka. I tak się nakręciłam, że zarwałam nie tylko noc, ale i połowę dzisiejszego dnia.

 

 

Dwa kolory włóczki i tyle radości. Ośmiorniczki z emocjami są warte poświęconego czasu.


 

Wystarczy wywinąć maskotkę na drugą stronę i zmiana nastroju murowana. Na poniższym zdjęciu więcej kolorów. Czeka mnie jeszcze doszycie macek...

 

 

Wszystkiego najlepszego dla małych i dużych ;)



31.05.2021

Sposób na chandrę

 Deszcz mi nie straszny

 


Kończy się maj, który nie rozpieszczał nas temperaturami. Jedynym plusem kapryśnej pogody jest piękny widok za oknem. Zieleń opanowała ogródki, parki i lasy. No i ten radosny świergot ptaków...

Dzieci wróciły do szkół, więc czas zapanować nad domem i uporządkować swoje sprawy. Ponieważ szydełkowanie i pisanie trudno pogodzić, zaniedbałam trochę blog. Ale nie myślcie, że nic nie wyszło spod mojego szydełka. Co to to nie.

Przeglądałam swoje zbiory czasopism i trafiłam na urocze serwetki. Sabrina robótki extra - Szydełkowe bieżniki i serwetki obfituje w ciekawe modele (dość stary numer 4/2012). Znalazłam resztki beżowej Muzy i zabrałam się do roboty. Nitki wystarczyło mi na dwie prace, które wyszły dość duże.


Serwetki są idealne na stolik kawowy lub komodę. Mogą też być oryginalnym prezentem.

Obecnie pracuję nad niespodzianką dla syna. Jeśli uda mi się zrobić, to co wpadło mu w oko, jutro zaprezentuję Wam efekt końcowy.

22.04.2021

Będzie debiut?

Napisałam książkę



Mamy już kwiecień, a tu brak wpisów o tematyce rękodzielniczej. Nazwa bloga zobowiązuje, więc śpieszę z wyjaśnieniem.

Oprócz szydełkowania zdarza mi się również pisać wiersze, opowiadania, a nawet dłuższe formy. Na początku roku skończyłam pracę nad powieścią osadzoną w realiach strażackich. Znajomy pisarz zrecenzował ją dla mnie i dokonałam ostatnich poprawek. Podjęłam decyzję o wysłaniu książki do kilku wydawnictw. I wiecie co? Jedno z nich dość szybko mi odpowiedziało - są zainteresowani wydaniem powieści.

A pomyśleć, że wszystko zaczęło się tak niepozornie...

Po śmierci ojca zaczęłam się zastanawiać i analizować swoje życie. Przypominały mi się sceny z dzieciństwa i moje dawne marzenia. Pamiętam, jak postanowiłam zostać bibliotekarką. Tak, chciałam pracować wśród książek. Niestety to marzenie ustąpiło miejsca innemu, a życie zweryfikowało plany po swojemu.

Mój zawód ma niewiele wspólnego z książkami, ale zawsze można coś zmienić, prawda?

Czasami pod wpływem bodźca wkraczamy na nieznaną ścieżkę i podążamy nią wbrew napotykanym znakom ostrzegawczym i, co gorsza, własnemu rozsądkowi. Tak odkrywamy pasje, które generują nowe cele. Choć w moim przypadku może nie tak całkiem nowe.

Postanowiłam podzielić się z Wami tą informacją i prosić byście trzymali kciuki. Może już wkrótce uda mi się spełnić wywrócone do góry nogami marzenie i moja książka znajdzie się na półkach bibliotek.