30.12.2024

Chrząszcze, robaczki, motyle - recenzja

 Książka o szydełkowaniu


Dziś przychodzę do was z książką Chrząszcze, robaczki, motyle, którą napisała Lydia Tresselt, a wydało Wydawnictwo Kobiece. Podtytuł poradnika Szydełkowa opowieść o małych stworzeniach i wielkich marzeniach intryguje od pierwszego spojrzenia na okładkę.

Pierwsza część książki to dla mnie zupełnie coś nowatorskiego. Mamy tu do czynienie z opowieścią, w której biorą udział wszystkie projekty i stają się bohaterami pięknej historii. Zapewniam, że ten rozdział spodoba się dzieciom.


 

Druga część omawia metody pracy, które są dokładnie pokazane na zdjęciach. Uwierzcie mi, warto przeczytać porady, by sprawniej wykonywać projekty.

I najciekawsza, trzecia część - wzory. Mamy tu wiele godnych uwagi stworzeń. Poćwiczycie szydełkowanie rozpoczynając od mszycy, utrwalicie na gąsienicy, a osiągniecie wyżyny przy motylu. To dopiero początek... Zachwyci Was też samodzielnie stworzona biedronka, ślimak oraz jelonek. Każdy projekt jest opisany krok po kroku. W niektórych opisach znajdują się odniesienia do wspólnych elementów maskotek. Trzeba odszukać dany element na innej stronie książki i uszydełkować zgodnie z obranym modelem np.: dobór koloru włóczki. I tu osoby początkujące mogą poczuć się nieco zagubione, bo na pierwszy rzut oka wydaje się to skomplikowane. Jednak wykonując kolejne prace można wpaść w rytm i doskonale odnaleźć rytm.

Wykonała dla Was jeden z projektów, który jednak okazał się dwoma. Zamarzył mi się motyl, składający się z larwy i nakładanych skrzydełek. Motyla wykonałam z grubszej włóczki szydełkiem numer 3 mm. Zmieniłam trochę schemat przy obrabianiu skrzydełek, które wykonałam podwójnie - w projekcie są pojedyncze. Grubsze lepiej trzymają kształt przy dość dużej pracy.





Reasumując, książka warta uwagi. Z zadowoleniem dostrzegam, że zastój na polskim rynku wydawniczym (mam na myśli książki o szydełkowaniu) powoli znika. Oby wydawano więcej poradników dla szydełkar. 


29.12.2024

Dlaczego warto szydełkować?

 Czamu cza heklować?



Można znaleźć wiele powodów, dla których warto nauczyć się szydełkować (po naszymu heklowanio). Analizowałam wszystkie zalety nauki rękodzieła. Szczególnie zwróciłam uwagę właśnie na szydełkowanie. Za pomocą zakrzywionego kawałka metalu (wpisują się tu także inne tworzywa), można wyczarować cuda. Ubrania, ozdoby, rzeczy codziennego użytku, maskotki... To wszystko stworzycie za pomocą techniki szydełkowania.

Oto kilka ważnych powodów, by nauczyć się szydełkować.

Szydełkowanie:

- wzmacnia zdolności poznawcze i pamięć - przypominanie sobie wzorów, liczenie rzędów oraz oczek i dokonywanie korekt projektów angażuje mózg;

- jest dobre na depresję - uważne działania mogą pomóc w pozostaniu w teraźniejszości i zapewnić większe skupienie;

- jest uspakajające - powtarzające się ruchy szydełkowania tworzą medytacyjny przepływ i pozwalają uspokoić się naszym myślom;

- pobudza jasność umysłu - wymaga koncentracji i umiejętności rozwiązywania problemów, co może pomóc pobudzić umysł i zmniejszyć stres;

- może zapobiec demencji - szydełkowanie stymuluje funkcje poznawcze i możne pomóc w utrzymaniu zdrowego zdrowego starzenia się mózgu;

Reasumując, warto zacząć szydełkować. Może będzie to Wasze postanowienie noworoczne...

 


20.12.2024

Szydełkowy mikołaj i szydełkowa choinka

 Świąteczne stożki

Jakiś czas temu wstawiłam tu post z opisami wykonania takich cudaczków. A wszystko na bazie stożka. Na FB grupie już są opracowane schematy wielu projektów. Jeśli jednak wolicie tu zaglądać, wrzucam schemacik także na blog.


Kochani, szydełka w dłoń i do pracy 💪💙💚💛